Kursy Filmoteki Szkolnej programu edukacyjnego Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej mają na celu upowszechnianie edukacji filmowej oraz wskazanie możliwości wykorzystania filmu jako narzędzia dydaktycznego w procesie nauczania. Zostały przygotowane z myślą o nauczycielach, uczniach, edukatorach filmowych oraz wszystkich osobach zainteresowanych rozwijaniem swoich filmowych kompetencji.

Wprowadzenie do powszechnego obiegu Programu Edukacji Audiowizualnej i Medialnej wykorzystującego dostępne w Polsce zasoby i tradycje analityczne, najnowocześniejsze technologie multimedialne i e-learningowe, spełniającego kryteria Otwartych Zasobów Edukacyjnych oraz uznającego status uczestnika mediów jako kreatywnego podmiotu procesu interaktywnej edukacji jest istotnym celem na polskim rynku edukacyjnym w latach 2012-2022. Realizacja celu doprowadzi do zmiany reguł panujących na tym rynku, do wzrostu efektywności zdobywania wiedzy i umiejętności, a także do zmiany zachowań w sieci i innych mediach oraz zmiany zasad komunikacji społecznej w Polsce i komunikacji Polaków ze światem zewnętrznym.

Więcej informacji na stronie www.come.uw.edu.pl/peam

W połowie lat 90. rozpocząłem pracę w dużej renomowanej firmie zajmującej się produkcją programów telewizyjnych. Byłem początkującym producentem – ważność funkcji wielokrotnie przekraczała moje kompetencje.

Pewnego dnia w firmie zjawiła się Maria Zmarz-Koczanowicz – wówczas znana już reżyserka – z projektem filmu dokumentalnego „Zamień mnie w długiego węża”. Postanowiliśmy, że to ja będę jego producentem – a właściwie producentem wykonawczym, bo Telewizja Polska zdecydowała się ten film sfinansować w całości i z umowy wynikało, iż zachowa wszystkie prawa do niego.

W firmie panował dobry zwyczaj, że wszystkich pracowników zapraszało się na pokaz testowy układki, czyli wstępnie zmontowanej wersji filmu (zwanej też rough cut). Na tym pokazie naszą pracę obejrzał najbardziej kreatywny z producentów w firmie, wtedy bardzo zajęty produkcją popularnego talk-show. „Kawał dobrze wykonanej, nikomu niepotrzebnej roboty” – skomentował i poszedł sobie. Wkrótce film dostał ważną nagrodę – Brązowego Smoka na Krakowskim Festiwalu Filmowym, na którym byłem wtedy po raz pierwszy. Zobaczyłem tam tysiące ludzi oglądających te nikomu niepotrzebne filmy.

Na tym festiwalu nagrodę za dokument „Cela z widokiem” dostała też Beata Dzianowicz, którą wtedy poznałem. Zrobiliśmy potem wspólnie 6 odcinków programu dokumentalnego „Znaki”, 5 odcinków jego kontynuacji – programu „Słowa i Znaki” – oraz dokumenty „Deyna”, „Kamienna cisza” i „Latawce”. Ten ostatni opowiada o kursie dokumentalnym „Kabul – moje miasto”, który zorganizowaliśmy w 2006 roku dla studentów Szkoły Artystycznej i Muzycznej w Afganistanie. „Latawce” to jeden z najczęściej oglądanych naszych filmów, laureat 10 nagród festiwalowych. Jest on też wykorzystywany na warsztatach i w szkołach filmowych – prawdopodobnie dlatego, że pokazuje, jak trudno zrobić film dokumentalny. I jak trudno tego uczyć.

Dokumentalista to zawód, ale także określenie postawy wobec świata, polegającej na jego nieustannej, twórczej, ale pełnej pokory obserwacji. Poznanie jej ma sens – gwarantuję. Nawet jeśli nigdy nie zrobi się żadnego filmu.

Krzysztof Kopczyński

Aby wziąć udział w kursie, należy mieć konto na platformie (można je założyć pod tym linkiem). Po zalogowaniu się należy podać kod dostępu: "dokument" (małymi literami).

Ten krótki kurs obejmuje tylko mały wycinek wiedzy o filmie. Nic tu nie mówimy o historii kina, o produkcji filmowej, o wybitnych aktorach czy sztuce operatorskiej... Zamierzenie jest skromne – to propozycja na „dobry początek”, początek szerszych studiów nad filmem (do których zachęcam).

Proponuję zatem, by zacząć od filmu jako opowieści. Zajmiemy się wiedzą ułatwiającą praktykowanie trudnej sztuki, jaką jest oglądanie filmu (lub też – lepiej powiedzieć – jaką jest „lektura” filmu, jego „czytanie”).

Na pierwszą lekcję składa się (poza ogólnym wprowadzeniem) omówienie wybranych zagadnień dotyczących „języka" filmu oraz powstającej w procesie realizacji formy filmowej. Lekcja druga w całości poświęcona jest wybranym zagadnieniom ściśle rozumianej narracji filmowej. Należy jednak pamiętać, że lekcje są krótkie i nie o wszystkim, nawet z tak zakreślonej dziedziny, da się tu opowiedzieć.

Aby wziąć udział w kursie, należy mieć konto na platformie (można je założyć pod tym linkiem). Po zalogowaniu się należy podać kod dostępu: "narracja" (małymi literami).

Kurs ten skierowany jest do młodzieży interesującej się dziennikarstwem, realizującej własne materiały filmowe (relacje z wydarzeń szkolnych, festiwali filmowych itd.), nauczycieli planujących rozpoczęcie takiej pracy ze swoimi uczniami oraz wszystkich zainteresowanych. Efektem odbycia kursu będzie podstawowe przygotowanie początkujących dziennikarzy do pracy z kamerą i mikrofonem, przez co poprawi się jakości realizowanych przez nich materiałów. Użytkownicy dowiedzą się między innymi: jak wygląda praca redakcji newsowej, jak napisać dobry tekst, w jaki sposób poprawnie nagrać dźwięk i obraz oraz jak dobrze wypaść przed kamerą. Kolejne moduły kursu zostały opatrzone odpowiednimi przykładami graficznymi lub wideo, quizami oraz ćwiczeniami do samodzielnego wykonania.

Aby wziąć udział w kursie, należy mieć konto na platformie (można je założyć pod tym linkiem). Po zalogowaniu się należy podać kod dostępu: "reportaz" (małymi literami bez polskich znaków).

Kurs skierowany jest do studentów specjalizacji nauczycielskich, nauczycieli oraz wszystkich osób zainteresowanych sztuką filmową oraz wykorzystaniem filmu w praktyce dydaktycznej. Podstawowym celem kursu jest rozwijanie umiejętności analizy i interpretacji filmów wraz z przekazaniem praktycznych umiejętności pracy z filmem w środowisku szkolnym. Użytkownicy zapoznają się z wybranymi teoriami filmu, poznają rodzaje filmowe, a także będą mieli okazję bliżej przyjrzeć się kinematografii polskiej oraz światowej.

Aby wziąć udział w kursie, należy mieć konto na platformie (można je założyć pod tym linkiem). Po zalogowaniu się należy podać kod dostępu: "metodyka" (małymi literami bez polskich znaków).